Dlaczego warto robić regularne oczyszczanie i jak zrobić to samodzielnie w domu
Wg Ajurwedy bezpośrednią przyczyną chorób są toksyny (tzw. ama). Skąd one się biorą? Otóż, są skutkiem zaburzeń w funkcjonowaniu agni – ognia trawiennego. Czyli – mówiąc prościej – wynikają z tego, że nasz układ trawienno – wydalniczy niezbyt sprawnie działa. Więc z jednej strony nie trawimy zbyt dobrze pokarmów, a z drugiej – mamy problem z usuwaniem na zewnątrz zbędnych produktów przemiany materii.
Spowodowane to może być niewłaściwym stylem życia, nieodpowiednią dietą lub długotrwałym stresem. Toksyny nie wydalane na bieżąco kumulują się w organizmie i powodują problem ze zdrowiem o określonej tkance lub narządzie wewnętrznym. Dr Vasant Lad pisze wręcz, że „choroba jest tak naprawdę kryzysem ama, w czasie którego ciało dąży do usunięcia nagromadzonych toksyn”. Oczywiście, nie chcemy do kryzysu dopuścić, więc staramy się odpowiednią dietą, stylem życia, czy chociażby piciem odpowiedniej ilości wody wesprzeć codzienną eliminację toksyn. Więcej na ten temat pisałam tutaj:
Jednak czasem to nie wystarcza. Tempo życia, wszechobecna presja i stres, brak czasu dla siebie sprawia, że zaczynamy się toksynami „przytykać”. Objawy mogą być następujące:
- nalot na języku
- nieświeży oddech
- nieprzyjemny zapach ciała, potu, stolca, moczu
- problemy z trawieniem, np. uczucie ociężałości po posiłku, niestrawność, wzdęcia, gazy
- problemy z wypróżnianiem
- problemy ze skórą
- ogólne osłabienie, uczucie zmęczenia i ociężałości, zarówno fizycznej jak i psychicznej
- zatykający się nos, uczucie zaflegmienia
- obniżona odporność
- sztywność ciała
- częste bóle głowy lub inne bóle w trudnych do uchwycenia miejscach
Wówczas najrozsądniejszym wyjściem jest oczyszczanie.
W podejściu ajurwedyjskim obejmuje ono trzy etapy:
- przygotowanie
- faktyczne oczyszczanie
- wychodzenie z oczyszczania
W wersji domowej wygląda to następująco:
Etap 1 – przygotowanie
Zapewnij sobie odpowiedni czas, kilka dni, które przeznaczysz tylko dla siebie. Na tydzień przed planowanym oczyszczaniem zacznij eliminować stopniowo z diety używki, nabiał, mięso, cukier.
Etap 2 – faktyczne oczyszczanie
To jest etap zasadniczy, składa się na nie kilka elementów:
- odpowiedni rytm dnia – po ajurwedyjsku wstajemy przed godz. 6, a kładziemy się spać o godz. 22, przestrzegamy też pór posiłków wskazanych przez Ajurwedę
- odpowiednia dieta – na śniadanie jaglanka lub owsianka, na obiad kicheri, a na kolację jemy zupy warzywne, warzywa gotowane/na parze z ryżem, etc. Generalnie dozwolone są warzywa korzeniowe
- umiarkowana aktywność fizyczna – preferowana joga, o poranku
- kontakt z Naturą – np. spacery
- kontakt ze sobą – medytacja, uważność na siebie, na odczucia z ciała i pojawiające się emocje
- natłuszczanie od zewnątrz i od wewnątrz – automasaż ciepłym olejem sezamowym oraz na czczo porcja masła klarowanego – aby pozbyć się toksyn rozpuszczalnych w tłuszczach
- picie dużej ilości wody, oczywiście przegotowanej i ciepłej – dla łatwiejszego pozbywania się toksyn rozpuszczalnych w wodzie
- zioła ułatwiające eliminację toksyn na zewnątrz, np. triphala
Etap 3 – wychodzenie z oczyszczania, czyli stopniowe rozszerzanie diety.
Najlepszym czasem na oczyszczanie jest wiosna i jesień.
Przeciwskazania: ciąża, karmienie piersią, rekonwalescencja po chorobach, choroby w stanie aktywnym, zwłaszcza ciężkie typu rak.
Kilkudniowe domowe oczyszczanie z pewnością jest efektywne i sprawi, że poczujesz się lepiej. Ale być może toksyn jest u Ciebie już tyle, że ono nie wystarczy i potrzebujesz głębszego procesu. Możesz skorzystać z 10-dniowego programu oczyszczania ajurwedyjskiego ze mną, w Bieszczadach.
Jeżeli czujesz, że jest to coś dla Ciebie, ale termin jest nieodpowiedni, zapisz się na listę zainteresowanych, a otrzymasz informacje o kolejnych planowanych terminach.
