fbpx

Rzodkiewkę traktujemy po prostu jako smaczny dodatek do sałatek i kanapek, ale myślę, że nie doceniamy jej właściwości. A tymczasem zawiera ona sporo składników, które mogą wspierać nasze trawienie, procesy detoksykacji organizmu, a nawet regulować poziom hormonów. Warto przyjrzeć się więc temu niepozornemu warzywku, poznać je bliżej i świadomie korzystać z dobroci w nim zawartych. Tym bardziej, że właśnie trwa sezon na rzodkiewkę i jest to najlepszy czas w roku, aby ją jeść.

Ajurweda na temat rzodkiewki

Używając specjalistycznej terminologii ajurwedyjskiej określimy rzodkiewkę jako rozgrzewającą, ostrą i gorzką. Te cechy pociągają za sobą określone właściwości. Wszystkie produkty, które są ostre i rozgrzewające stymulują metabolizm, natomiast produkty o gorzkim smaku działają detoksykująco, przede wszystkim na wątrobę. Rozwińmy to bardziej w kontekście rzodkiewki…

Właściwości rzodkiewki:

  • stymuluje apetyt i trawienie, więc np. twarożek z rzodkiewką będzie łatwiejszy do strawienia
  • zawiera błonnik, jest więc wskazana przy zaparciach
  • rozbija kamienie nerkowe i kamienie w woreczku żółciowym
  • obniża zły cholesterol
  • stymuluje przepływ żółci, więc ułatwia trawienie tłuszczy
  • zawiera dużo potasu, który działa diuretycznie i pomaga usuwać nadmiar wody w organizmie, mamy więc efekt oczyszczania nerek

Rozpatrując właściwości rzodkiewki w kontekście dosz:

  • wskazana przy zaburzeniach doszy kapha – więc przy takich problemach jak nadwaga, zaśluzowienie, problemy z zatokami, celulit, cukrzyca, choroby dróg oddechowych
  • niewskazana przy zaburzeniu doszy pitta, czyli przy stanach zapalnych, ponieważ jest ostra z natury, a wszystko co ostre podkręca stany zapalne
  • przy zaburzeniach doszy vata (np. zaparcia i wszelkiego rodzaju suchość w organizmie) wskazana, ale w ograniczonych ilościach i nie na surowo

Rzodkiewka a równowaga hormonalna

Rzodkiewka pochodzi z rodziny kapustowatych, więc – jak pozostałe warzywa z tej rodziny – zawiera goitrogeny, które działają niekorzystnie na tarczycę, jeżeli jadamy je w wersji na surowo. Jednak po obróbce termicznej goitrogeny zostają dezaktywowane i przestają być szkodliwe dla tarczycy.

Rzodkiewka (jak i np. brokuł, kapusta czy brukselka) zawiera indolo-3-karbinol. Ten związek to tzw. inhibitor aromatazy. Aromataza to enzym, który powoduje przekształcenie androgenów w estrogen. Inhibitor aromatazy blokuje działanie aromatazy, czyli blokuje przekształcanie androgenów w estrogen, dzięki temu zmniejsza się ilość estrogenu. Co więcej, badania wskazują, że indolo-3-karbinol wpływa korzystnie na metabolizm estradiolu oraz najprawdopodobniej wiąże się szybciej z receptorami estradiolowymi niż estradiol. Czyli, mówiąc bardziej po ludzku – jeżeli masz rozchwiane hormony płciowe, będzie pomocny 😉

Fitoncydy zawarte w rzodkiewkach, zwane naturalnymi antybiotykami ze względu na właściwości bakterio- i grzybobójcze, wpływają również na poziom glukozy we krwi, więc warto mieć rzodkiewkę w diecie, jeżeli masz problem z insulinoopornością.

Rzodkiewka ma właściwości detoksykacyjne, zwłaszcza wobec wątroby. Zdrowa wątroba jest istotna dla prawidłowego funkcjonowania układu hormonalnego, ponieważ wiele hormonów jest metabolizowanych w tym narządzie. Rzodkiewka może wspomagać oczyszczanie wątroby, co z kolei może wpływać na równowagę hormonalną.

Jak jeść rzodkiewkę

Zapewne przywykłaś jeść rzodkiewkę na surowo. W tej formie będzie jednak trudniejsza do strawienia, zwłaszcza gdy masz problemy z jelitami i osłabiony metabolizm.

Wypróbuj duszonej/na parze/pieczonej – jest zaskakująco smaczna! Poddana obróbce termicznej jest znacznie łatwiejsza do strawienia. Traci także ostrość, a zyskuje lekko słodkawy posmak, więc w ograniczonych ilościach można ją w takiej formie jadać nawet jeżeli masz stany zapalne w ciele, zwłaszcza jeżeli poddusisz ją z masłem klarowanym. A dla zdrowia jelit polecana jest ukiszona – ale pod warunkiem, że nie masz stanów zapalnych w ciele (kwaśny smak podbija stany zapalne).

Teraz, kiedy już wiesz o rzodkiewce nieco więcej, zachęcam Cię do eksperymentowania z jej różnymi formami i czerpania korzyści z jej zdrowotnych właściwości. Smacznego!