Aby ocenić stan tarczycy, lekarze posługują się przede wszystkim wynikami badań poziomu TSH (hormonu produkowanego przez przysadkę mózgową, za pomocą którego mózg komunikuje się z tarczycą) oraz poziomu hormonów tarczycy T3 i T4.
Aby wyniki badań poziomów tych parametrów były jak najbardziej adekwatne do rzeczywistego stanu Twojego organizmu, a tym samym – ułatwiły lekarzowi ocenę sytuacji, ważne jest przestrzeganie pewnych zasad.
Ponieważ lekarze nie zawsze mają czas o tym mówić, a pacjentki nie zawsze wiedzą, że to jest istotne, uznałam, że warto napisać o tym tekst.
Podstawowa zasada to stabilne warunki.
Badania najlepiej wykonywać rano, na czczo. Zaleca się nie brać tego dnia rano syntetycznych hormonów tarczycy, a wziąć je po pobraniu krwi. Jeżeli weźmiesz hormony przed badaniem, wpłynie to na wynik badania poziomu hormonów tarczycy. Nie wpłynie natomiast bezpośrednio od razu na poziom TSH. Działa to bowiem w ten sposób, że przysadka uwalnia TSH przez całą dobę, ale nie w sposób ciągły, lecz porcjami, w regularnych odstępach czasu, mniej więcej co 2 godziny. Przy czym stężenie TSH zmienia się w ciągu doby – najniższe jest koło godz. 16, a najwyższe pomiędzy północą a 4 rano. Przysadka nie wydziela TSH ot tak sobie, ale jest do tego stymulowana przez hormon TRH, produkowany przez podwzgórze. A podwzgórze wydziela hormon TRH przez całą dobę, pulsacyjnie, w odpowiedzi na stężenie we krwi hormonów tarczycy T3 i T4. Czyli to działa tak, że zmienia się poziom T3 i T4 we krwi, więc zmienia się poziom TRH, więc zmienia się poziom TSH.
Jeśli to możliwe, wykonuj badania w tym samym laboratorium, ponieważ różne laboratoria mogą używać różnych metod i skal, co może wpływać na porównywalność wyników.
Jeśli wykonujesz badania kontrolne, staraj się robić je w podobnych warunkach co do pory dnia i stanu zdrowia.
Co jeszcze ma wpływ na wyniki badań:
- intensywny wysiłek fizyczny i stres – unikaj ich na dzień przed badaniem
- używki – alkohol, tytoń i kawa – unikaj przed badaniem.
- niektóre leki i suplementy. Przed badaniem poinformuj lekarza o wszystkich przyjmowanych lekach, suplementach i ziołach, ponieważ niektóre z nich mogą wpływać na poziomy hormonów. Być może lekarz zasugeruje odstawienie niektórych leków przed badaniem. Na poziom hormonów tarczycy mają oczywiście bezpośredni wpływ syntetyczne hormony tarczycy, np. Euthyrox czy Letrox, o czym była mowa wcześniej. Ale są również leki i suplementy diety, które w sposób pośredni wpływają na wyniki badań hormonów. Wymienię kilka najpowszechniejszych:
- obniża TSH popularna i modna ostatnio ashwagandha, niesteroidowe leki przeciwzapalne (np. ibuprom, ketonal, aspiryna, naproksen), metformina, biotyna, opioidy, leki przeciwpsychotyczne
- podwyższa TSH między innymi jod, lit, leki psychotropowe, antydepresanty, leki stosowane w nadczynności tarczycy, inhibitory pompy protonowej, kortykosteroidy
Badania kontrolne poziomu hormonów zaleca się robić co 3 miesiące, w ciąży częściej, a USG – raz do roku. Warto zanotować, co dzieje się w tym czasie w Twoim życiu, gdy robisz badania – jak się czujesz, co ci dolega, jaki jest Twój ogólny stan organizmu. Będzie to bardzo pomocne przy ustalaniu czy korygowaniu przyjmowanej dawki hormonów.
Nie polegaj tylko na lekarzu, ucz się obserwować swój organizm i wyciągać wnioski.
Bierz odpowiedzialność za Twoje zdrowie w swoje ręce.
Zadbaj o to, aby jedyny rodzaj leczenia, jaki współcześnie stosuje medycyna przy niedoczynności tarczycy, czyli suplementacja syntetycznymi hormonami tarczycy, był dla Ciebie jak najbardziej efektywny. Czyli zadbaj o właściwe przyswajanie hormonów tarczycy, napisałam o tym tutaj
A nade wszystko zadbaj o zdrowy styl życia – cały mój blog jest o tym 😉