fbpx

Jedno z najbardziej niedocenianych warzyw…

Smaczne, soczyste, chrupkie, słodkawe w smaku.

Niskokaloryczne, bogate w błonnik, witaminy i minerały.

Czy wiesz, o czym mowa?

O kalarepie.

Właśnie trwa sezon na to warzywo, więc sprawdźmy, czy warto włączyć je do codziennej diety.

Właściwości kalarepy

Kluczowe składniki odżywcze zawarte w kalarepie:

  • witamina C: kalarepa jest doskonałym źródłem witaminy C, która wspomaga układ odpornościowy i działa jako silny antyoksydant.
  • witamina K: ważna dla zdrowia kości i prawidłowego krzepnięcia krwi.
  • błonnik: wspomaga trawienie i wypróżnianie
  • minerały: miedź, potas, magnez, wapń, żelazo                                                                
  • witaminy z grupy B: przede wszystkim wspierają pracę układu nerwowego

Kalarepa, znana również jako brukiew kapuściana, jest zaliczana do grupy warzyw kapustnych (takich, jak kapusta, brokuły, brukselka, czy jarmuż). A te warzywa nie są raczej wskazane dla osób, które mają problemy z jelitami (ponieważ powodują wzdęcia i gazy) oraz dla osób z niedoczynnością tarczycy – ze względu na goitrogeny, które wpływają niekorzystnie na absorbcję jodu. Z drugiej strony badania naukowe wyraźnie wskazują, że uwzględnienie tych warzyw w diecie jest ważne z punktu widzenia profilaktyki nowotworowej. Regularne spożywanie warzyw krzyżowych może zmniejszyć ryzyko chorób serca i cukrzycy typu 2.

Co na to Ajurweda?

Z punktu widzenia ajurwedy kalarepa:

  • balansuje dosza pitta – można zajadać się kalarepą przy stanach zapalnych
  • jest ok. dla dosza kapha – czyli nie będzie wpływać negatywnie gdy masz nadwagę, zatrzymania wody w organizmie, czujesz się zaśluzowiona, masz poczucie zatkania, utknięcia (mentalnie i fizycznie), spowolniony metabolizm
  • zaburza dosza vata – ale mniej, niż pozostałe warzywa kapustne, ze względu na wyraźnie słodki posmak

Aby kalarepa nie wywierała negatywnego wpływu na Twój organizm (zwłaszcza jelita), nie jedz jej na surowo, lecz poddaj ją obróbce termicznej. Pieczona, gotowana lub duszona na parze nie tylko smakuje dobrze, ale też jest lżej strawna i ma znacznie mniej goitrogenów. Podczas gotowania kalarepy warto dodać przypraw, takich jak kumin, kolendra, asafetyda, aby była jeszcze łatwiejsza do strawienia.

Kalarepa a układ hormonalny

Kalarepa może wspierać gospodarkę hormonalną. Zawiera bowiem glukozynolany, które w organizmie przekształcają się w izotiocyjaniany – sulforafan i Indol-3-karbinol. A te związki wpływają korzystnie na wątrobę.

Wątroba zaś odgrywa kluczową rolę w metabolizmie hormonów płciowych oraz w konwersji hormonów tarczycy.

Dzięki sprawnie działającej wątrobie odsuwasz ryzyko dominacji estrogenowej, a tym samym PMS, PMDD, torbieli w piersiach, cyst na jajnikach, endometriozy, nowotworów estrogenozależnych….

Glukozynolany obecne w kalarepie wspierają funkcje detoksykacyjne wątroby, co między innymi pomaga w utrzymaniu równowagi hormonalnej. Tym bardziej, że kalarepa zawiera sporą ilość witaminy C, która redukuje stres oksydacyjny i stan zapalny w organizmie. Notabene, wg Ajurwedy stan zapalny jest ściśle związany właśnie z wątrobą.

Pomysły na kalarepę

A oto dwa moje ulubione sposoby na przyrządzanie kalarepy:

  • pieczona – z dodatkiem oliwy z oliwek i odrobiny tymianku
  • duszona w sosie śmietanowym: na maśle klarowanym podsmażam cebulę, dodaję krojoną w kostkę kalarepę i przyprawy, duszę pod przykryciem z odrobiną wody, na końcu dodaję śmietanę, jeszcze duszę, aby sos zgęstniał. Zjadam z makaronem i tofu

Oczywiście, jadalne (i obfite w składniki odżywcze) są też liście kalarepy. Możesz je dusić, smażyć, dodawać do zup i innych dań, jako np. zamiennik szpinaku.

Ciekawostki

Kalarepa występuje w dwóch odmianach kolorystycznych – bardziej znana zielona i mniej znana fioletowa. Są one bardzo podobne pod względem smaku, wartości odżywczych i zastosowania w kuchni. Fioletowa kalarepa swój kolor zawdzięcza antocjanom, które są silnymi przeciwutleniaczami, co może przynosić dodatkowe korzyści zdrowotne, takie jak ochrona przed chorobami serca i działanie przeciwzapalne.

Być może myślisz, że kalarepa jest warzywem korzeniowym – czyli, że ta część, którą zjadamy, rośnie pod ziemią? Otóż nie. To co jemy, to jest zgrubiała łodyga, która rośnie nad ziemią. Oprócz niej kalarepa ma korzeń, zanurzony w ziemi, którego nie jadamy.