fbpx

Na ajurwedyjski styl życia składają się między innymi drobne czynności, które wspierać mają dobrostan, zdrowie, witalność. Może to być np. poranne płukanie jamy ustnej olejem, czyszczenie języka, automasaż i natłuszczanie, otwarcie dnia szklanką ciepłej wody, ułożenie się do snu koło godz. 22. Aby pełniły one swoją rolę, powinny być wykonywane regularnie, codziennie, bo na tym polega budowanie zdrowia według Ajurwedy – robimy coś dobrego dla siebie każdego dnia, a nie w zrywach, gdy akurat nam się przypomni 😉 Dbanie o zdrowie i dobrostan to projekt długofalowy, na całe życie 😉 realizowany konsekwentnie, świadomie, z prozaicznej potrzeby funkcjonowania normalnie, czyli bez bólu i złego samopoczucia 😉 Więcej o prozdrowotnych ajurwedyjskich wskazówkach przeczytasz tutaj

Specjaliści od rozwoju osobistego radzą, aby wspierające nas czynności przekształcić w nawyk, czyli wyćwiczyć swój organizm (umysł, ciało) tak, aby taka czynność stała się rutynowa, mechaniczna, automatyczna. Podobno przeciętnie potrzeba czynność powtarzać przez 30 – 40 dni, aby przekształciła się w nawyk.

No i świetnie! Wyrabiasz sobie nawyk np. czyszczenia języka, robisz to bez specjalnego zastanawiania się, po postu staje się to częścią porannej higieny jamy ustnej, czynnością tak oczywistą jak mycie zębów. Nie zastanawiasz się, po prostu to robisz, z automatu.

Ale…

Możesz pójść o krok dalej, albo zrobić krok w nieco innym kierunku.

Bo nawyki są czynnościami wykonywanymi rutynowo, mechanicznie, trochę jakby bez kontaktu ze sobą.

A gdyby tak robić to samo z większą troską i uważnością? Bardziej świadomie?

Gdyby nawyki stały się Twoimi swoistymi rytuałami wyrażającymi wprost szacunek i miłość do siebie?

Czyż z taką intencją wykonywane nie stałyby się jeszcze bardziej wspierające i holistyczne?