Lukrecja to jedno z moich ulubionych ziół. Często zalecam je klientkom. I rzeczywiście zajmuje wyjątkowe miejsce w świecie terapii naturalnych. Jest ziołem bardzo cenionym zarówno przez ajurwedę jak i tradycyjną medycynę chińską.
Dlaczego jest wyjątkowa i jak możesz ją wykorzystać przy nierównowadze hormonalnej?
Lukrecja dla problemów z układem pokarmowym
Lukrecja (Glycyrrhiza glabra, yastimadhu – sanskr.) kojarzy nam się z bardzo specyficznym słodkim smakiem. Tak, rzeczywiście korzeń lukrecji, który wykorzystujemy w ziołolecznictwie ajurwedyjskim i chińskim, jest bardzo słodki. Za tę osobliwą słodkość odpowiedzialny jest główny składnik aktywy lukrecji – glicyryzyna. Według ajurwedy każdy słodki smak ma działanie kojące, regenerujące, powlekające, tonizujące, wzmacniające i odżywcze. Czyli balansuje doszę vata. Jednocześnie, gdy próbujesz lukrecji, możesz na języku wyczuć lekki chłód. Tę właściwość lukrecji również ajurweda zauważa i akcentuje – lukrecja ma działanie wychładzające. Zatem balansuje doszę pitta.
Jak to działa w praktyce? Czyli kiedy brać lukrecję, przy jakich problemach ze zdrowiem? Zwłaszcza tam, gdzie potrzebujemy czegoś, co będzie działało powlekająco czy osłonowo, a jednocześnie przeciwzapalnie. Powlekająco/osłonowo działa znacznie lepiej i skuteczniej niż np. słynny “glut” lniany, ponieważ ma bardzo wyraźne działanie przeciwzapalne. Dlatego jest szczególnie skuteczna przy problemach z układem pokarmowym takich jak:
- zgagi
- refluks
- stan zapalny błony śluzowej żołądka, np. spowodowany Helicobacter pylori
- wrzody żołądka i dwunastnicy
- hemoroidy
- zespół jelita drażliwego
- wszelkie problemy z wątrobą i woreczkiem żółciowym
- luźne i częste wypróżnienia lub biegunki
- wzdęcia i niestrawność spowodowane wyżej wymienionymi problemami ze zdrowiem
Lukrecja dla gardła, wyglądu i libido
Ze względu na działanie powlekające można ją stosować przy problemach z gardłem, takich jak: suchy kaszel, ból, zaczerwienienie, zapalenie, chrypka, zapalenie krtani. Zresztą, pamiętasz może lukrecjowe cukierki do ssania?
Ajurweda wskazuje też, że lukrecja jest skuteczna przy chorobach oczu, zwłaszcza gdy towarzyszy temu stan zapalny i suchość.
Lukrecja wpływa również korzystnie na skórę i włosy.
Poprawia również libido i jakość nasienia.
Lukrecja a tarczyca
Lukrecja może wywierać wpływ na funkcjonowanie tarczycy, chociaż jej dokładny mechanizm działania w tym kontekście nie jest w pełni zrozumiały i nadal jest przedmiotem badań. To co naukowcy do tej pory dostrzegli:
- Wpływ na metabolizm hormonów tarczycy: Niektóre badania sugerują, że lukrecja może wpływać na metabolizm hormonów tarczycy. Glicyryzyna – główny składnik lukrecji – może modyfikować aktywność enzymów odpowiedzialnych za konwersję tyroksyny (T4) do bardziej aktywnej formy trijodotyroniny (T3).
- Modulacja osi podwzgórze-przysadka-tarczyca: Lukrecja może oddziaływać na osi podwzgórze-przysadka-tarczyca (HPT), która reguluje produkcję i wydzielanie hormonów tarczycy. Działanie to może być pośrednie, poprzez wpływ na układ endokrynny ogółem, szczególnie na nadnercza.
- Wspieranie funkcji nadnerczy: Lukrecja jest znana ze swojego działania adaptogennego i wspierającego nadnercza, które mogą być przeciążone w przypadkach chorób tarczycy, szczególnie w autoimmunologicznej chorobie Hashimoto. Poprzez wsparcie nadnerczy, lukrecja może pośrednio pomóc w regulacji funkcji tarczycy.
Co Ajurweda na to? Bardzo prosta odpowiedź… Skoro lukrecja jest przeciwzapalna, to będzie działała korzystnie przy stanach zapalnych. Wpłynie korzystnie na wątrobę – a jest to narząd, na który przy stanach zapalnych ajurweda ma oko. A to właśnie w wątrobie zachodzi konwersja hormonów T4 do T3. Ponadto przy stanie zapalnym tarczycy zazwyczaj są jakieś problemy z układem pokarmowym. Bardzo często Hashimoto towarzyszą zgagi, refluks, stany zapalne błony śluzowej żołądka, wzdęcia i luźne kupy. Jeżeli tak, lukrecja może być dobrym wyborem.
Lukrecja a hormony płciowe
Lukrecja jest bardzo dobrym źródłem fitoestrogenów. Czyli związków chemicznych zawartych w roślinach, które działają podobnie do naszych ludzkich estrogenów.
Fitoestrogeny mają strukturę chemiczną podobną do estrogenów, co pozwala im wiązać się z receptorami estrogenowymi w komórkach. Dzięki temu mogą naśladować niektóre działania estrogenów, choć zazwyczaj w słabszym stopniu. Mogą działać zarówno jako agoniści (aktywujący receptory) jak i antagoniści (blokujący receptory) estrogenów, w zależności od poziomu endogennych estrogenów i specyfiki tkanki. Fitoestrogeny mogą także modulować działanie estrogenów przez wpływ na metabolizm i obieg estrogenów w organizmie.
Nie wdając się w zawiłości biochemiczne… Lukrecję możesz wykorzystywać przy menopauzie oraz przy zaburzeniach miesiączkowania i objawach PMS.
Przy menopauzie może doraźnie uzupełnić poziom hormonów, ale przede wszystkim – zadziała na stan zapalny w organizmie, a to znacznie ważniejsze. Przeczytaj mój artykuł o menopauzie
A przy PMS będzie szczególnie pomocna w przypadku dominacji estrogenowej, o której więcej pisałam tutaj
Przeciwskazania do stosowania lukrecji
Lukrecja wydaje się być świetnym i uniwersalnym ziołem. Jak wspomniałam, często zalecam ją klientkom. Często, ale nie zawsze. Kiedy lukrecja nie jest bezpieczna:
- w ciąży i podczas karmienia piersią – podobno może niekorzystnie wpływać na IQ dziecka
- przy nadciśnieniu tętniczym
- przy problemach z nerkami
- przy niskim poziomie potasu
Lukrecja może powodować zatrzymania wody i sodu w organizmie, i utraty potasu. Dlatego osoby z chorobami serca, niewydolnością serca lub nerek powinny być bardzo ostrożne w jej stosowaniu.
W jakiej formie najlepiej przyjmować lukrecję?
,
zmielony korzeń w kapsułkach
zakupiłam lukrecję i piwonie białą, gdyż mam pcos, insulinooporność i niedawno rozregulował mi się cykl miesiaczkowy przez branie spironolu (na wypadające włosy). chciałam wyregulować miesiączki i wiem że mają te zioła dobry wpływ na owulację. tylko jak mam to stosować ? przez cały czas? czy tylko w określonej fazie cyklu?
nie wiem nic o piwonii białej, więc tu nie pomogę. Natomiast lukrecja ma fitohormony, ale przede wszystkim jest przeciwzapalna i w związku z tym bierzemy ją niezależnie od fazy cyklu. Jednak trzeba pamiętać, że lukrecja może podnosić ciśnienie krwi, więc trzeba być uważnym przy korzystaniu z niej