Uznajemy je zazwyczaj za orzechy, a tymczasem są to nasiona drzewa migdałowca zwyczajnego. W tych niepozornych nasionach kryje się bogactwo składników odżywczych, wpływających między innymi na układ hormonalny.
Ajurweda je bardzo ceni i uważa je za tak zdrowe, że zaleca je na co dzień.
Dlaczego? Ponieważ migdały:
- są alkalizujące – odkwaszają organizm. Są więc wskazane przy ogólnym stanie zapalnym organizmu, co może objawiać się np. poprzez uczucie kwaśności w ustach, luźniejsze wypróżnienia, zgagi, uczucie nadmiaru ciepła i uderzenia gorąca
- wpływają na poziom cukru we krwi
- obniżają cholesterol
- wpływają na ciśnienie krwi
dlatego, że oddziaływują na produkcję adiponektyny – hormonu produkowanego przez tkankę tłuszczową. Adiponektyna wpływa na szereg procesów metabolicznych, szczególnie przemianę glukozy i tłuszczów. Gdy odczuwasz coś w rodzaju ciągłej ochoty na jedzenie najprawdopodobniej coś tu jest na rzeczy z niskim poziomem tego hormonu
- są bardzo dobrym źródłem białka
- wpływają na produkcję progesteronu – zawierają sporo cynku niezbędnego przysadce mózgowej do uruchomienia szeregu procesów, których efektem jest owulacja i odpowiedni poziom progesteronu
- wpływają na testosteron i estrogen – podnoszą poziom białka SHBG wiążącego hormony płciowe. Jeżeli masz więc nadmiar androgenów lub estrogenów – migdały są wskazane
- poprawiają pamięć i koncentrację – podnoszą poziom acetyloholiny – jednego z najważniejszych neuroprzekaźników, którego zadaniem jest między innymi wpływanie na procesy pamięciowe i zdolność koncentracji
Jak jadać migdały?
Zawsze namoczone i obrane ze skórki.
Najlepiej zacznij od nich dzień: zjedz 5-10 sztuk rano, po wypiciu pierwszej szklanki ciepłej wody. Niech to się stanie Twoim codziennym, zdrowym ajurnawykiem. Jeżeli chcesz zjeść je rano, namocz je na noc.
Funkcja trackback/Funkcja pingback