fbpx

Przepis na naturalne mleczko do demakijażu i oczyszczania twarzy.

Mój ulubiony zestaw do demakijażu, i w ogóle oczyszczania twarzy, to olej i mąka z ciecierzycy. Wiem jednak, że nie każdy ma ochotę na takie rytuały pielęgnacyjne, bo to trochę mniej wygodne w użytkowaniu niż kosmetyki. Co więcej, nie każdy potrafi przestawić się na naturalną pielęgnację, bez kosmetyków, bo to wymaga otwarcia pewnej klapki w głowie, albo raczej zamknięcia tych klapek i ścieżek, które w naszych umysłach stworzyli producenci kosmetyków. Sama też od wielu miesięcy walczę z sobą o to, aby pielęgnacja mojego ciała była jak najbardziej minimalistyczna i abym obywała się bez kupowania kosmetyków. I nie chodzi o to, że chcę iść pod prąd, walczyć z establishmentem, z systemem itp. Po prostu chcę być po drugiej stronie – po stronie Natury – bo wiem, że to służy mnie najbardziej. 

Jednocześnie nadal lubię eksperymentować z produkcją kosmetyków imitujących te drogeryjne, świetnie się przy tym bawię 🙂 Dzisiaj efekt jednego z takich eksperymentów – dwie receptury na mleczko do demakijażu. Czyli ukłon w stronę tych dziewczyn, które chcą same robić kosmetyki, ale mentalnie jeszcze nie są gotowe na mąkę z ciecierzycy 🙂

Zanim przejdę do receptur na wszelki wypadek przypominam – mleczka tego typu należy po użyciu obowiązkowo zmyć z twarzy wodą. Nie wystarczy przetrzeć płatkiem kosmetycznym. No, chyba, że lubisz zatkane pory 🙂 Mleczko służy oczyszczaniu twarzy, a nie jej nawilżaniu, dlatego, aby jego działanie było bardziej skuteczne, poniżej receptury na mleczko z detergentem w składzie.

mleczko do demakijażu receptura

Bakstejdż 🙂

Receptura na mleczko do demakijażu z detergentem naturalnym – 100g

 

Faza Składnik Ilość % w recepturze Ilość w gramach
Faza olejowa/tłuszczowa – 30% emulgator GSC 2 2
alkohol cetylowy 2 2
masło shea 4 4
olej 22 22
Faza wodna gliceryna 3 3
guma ksantanowa 0,20 0,20
mleczan sodu 2 2
odwar z shikakai do 100% 62,20
Faza dodatków konserwant 0,60 0,60
ekstrakt aloesu 3 3

Komentarz do receptury:

  • pamiętaj o rękodzielniczym bhp, czyli o dezynfekcji dłoni, blatu roboczego, naczyń i pojemnika docelowego na kosmetyk! 
  • zasadniczym elementem receptury jest odwar z shikakai, który zawiera saponiny, działające jak naturalny detergent
  • emulgator GSC jest moim ulubionym, ze względu na konsystencję, jaką dzięki niemu można uzyskać, ale możesz zastosować inny swój ulubiony
  • masło shea zastosowane w ilości 4 % w recepturze daje efekt matu
  • oleju możesz użyć dowolnego, ulubionego. Jednak nie przesadzaj, pamiętaj, że to jest kosmetyk, który po użyciu zmyjesz, więc naprawdę nie warto stosować drogich olejów
  • guma ksantanowa służy tu jako koemulgator, czyli emulgator towarzyszący, wspierający 🙂 daje mi pewność, że emulsja się nie rozjedzie. Nie przypadkowo w recepturze wymieniona jest kolejność składników jeśli chodzi o glicerynę i gumę ksantanową. Pamiętaj, że guma ma to do siebie, że trudno rozpuszcza się w wodzie, lubi w niej tworzyć „gluty”, natomiast fajnie można ją rozpuścić (czy raczej zawiesić) w glicerynie lub w d-pantenolu. Więc najpierw odważ glicerynę,następnie – gumę ksantanową, wymieszaj, i dopiero wtedy dodawaj kolejne składniki
  • zamiast czystej gliceryny zazwyczaj stosuję w kosmetykach jakiś gliceryt, czyli macerat jakiejś rośliny w glicerynie i odrobinie alkoholu etylowego
  • konserwant – stosuję mieszankę kwasu dehydrooctowego i alkoholu benzylowego, nazwa handlowa – DHA BA lub Geogard 221
  • ekstrakt aloesu jest tu trochę przerostem formy nad treścią, ale aloes daję w różnej formie do wszystkiego, więc dodałam i tutaj 🙂
  • jeśli chcesz nadać kosmetykowi fajny zapach, możesz również dodać olejku eterycznego, ale takiego, co do którego jesteś pewna, że nie podrażni, zwłaszcza przy demakijażu oka. Ilość procentowa w recepturze – około 0,20 – 0,25% i o tę ilość możesz pomniejszyć ilość użytego konserwantu, bowiem olejki eteryczne poniekąd działają jak konserwant,
  • oczywiście jak zwykle przesadziłam z przygotowaniem odwaru, więc to co zostało zagęściłam gumą ksantanową zawieszoną w glicerynie i w ten sposób zyskałam szampon do włosów. Właśnie tak staram się zawsze postępować – nie marnować składników.

naturalny szampon do włosów

 

Sposób wykonania.

Odważ składniki fazy wodnej w jednym naczyniu, a fazy olejowej – w  drugim. Następnie oba naczynia umieść  w gorącej kąpieli wodnej, pozwól niech składniki się dokładnie rozpuszczą (dotyczy to zwłaszcza emulgatora).

mleczko do demakijażu receptura

W międzyczasie możesz w trzecim naczyniu przygotować składniki fazy dodatków.

Gdy składniki fazy olejowej i wodnej rozpuszczą się, wyjmij oba naczynia z kąpieli wodnej i wlej powoli składniki fazy wodnej do olejowej, cały czas mieszając aż do ostygnięcia kremu. W celu przyspieszenia tego procesu możesz naczynie, w którym mieszasz krem, wstawić do zimnej kąpieli wodnej.

mleczko do demakijażu receptura

 

Gdy krem będzie miał temperaturę pokojową dodaj składniki fazy dodatków, wymieszaj. Przełóż do docelowego pojemnika służącego do przechowywania mleczka.

 

Receptura na mleczko do demakijażu z detergentem syntetycznym – 100g

 

Faza Składnik Ilość % w recepturze Ilość w gramach
Faza olejowa/tłuszczowa – 30% emulgator GSC 2 2
alkohol cetylowy 2 2
masło shea 4 4
olej 22 22
Faza wodna gliceryna 3 3
guma ksantanowa 0,20 0,20
mleczan sodu 2 2
detergent 3 3
woda destylowana do 100% 59,20
Faza dodatków konserwant 0,60 0,60
ekstrakt aloesu 3 3

Komentarz do receptury:

  • detergent – dowolny z tych naturalnych, ja akurat użyłam glukozydu decylowego, 

Sposób wykonania – identycznie jak wyżej.