…czyli o jednym z uproszczeń związanych z ajurwedyjskim podejściem do jedzenia.
Ajurweda, tak jak na wszystko, również i na odżywianie patrzy w bardzo szerokim kontekście, uwzględniając wszelkie możliwe aspekty.
Przygląda się więc, jaki wpływ finalnie będzie miało na Ciebie to, co zjesz, czy to będzie dla Ciebie dobre, korzystne, czy będzie służyć Twojemu dobrostanowi.
Wg Charaka Samhita 8 czynników wpływa na to, jak jedzenie na Ciebie oddziałuje:
- natura jedzenia – czyli co to jest, jaką ma energetykę (rozgrzewa czy wychładza), jakie smaki
- metoda przygotowania posiłku
- połączenie – czyli jakie produkty łączysz w jednym posiłku
- ilość
- miejsce – Twoja lokalizacja geograficzna
- czas – godzina, o której jesz, ale również pora roku
- przestrzeganie zasad związanych ze spożywaniem posiłków, np. nie jemy w pośpiechu
- kim jesteś

Więc zobacz, jest osiem składowych, które trzeba wziąć pod uwagę, gdy chcesz się zdrowo odżywiać.
A zatem właściwe jedzenie, właściwie dobrane składniki, we właściwym połączeniu, we właściwej ilości, właściwie przygotowane, zjedzone we właściwym czasie, będzie wspierać Cię we właściwy sposób.
Czyli trzeba odpowiedzieć na pytanie kto będzie jadł, co będzie jadł, gdzie i jak, w jaki sposób. I wszystkie te pytania są równie ważne i wymagają oddzielnego omówienia. Teraz jednak pochylę się nad „Kto”.
Na kwestię kto będzie jadł, czyli kim jesteś, wg Ajurwedy oczywiście trzeba popatrzeć w szerszym kontekście. Ważne jest oczywiście Twoje prakriti, ale równie ważne jest to kim jesteś tu i teraz, w danym momencie, jaki teraz jest Twój układ dosz – jest to tzw. vikriti. Jeżeli ono różni się od prakriti, czyli jeżeli jakaś dosza u Ciebie jest na poziomie innym, niż była pierwotnie, na starcie Twojego życia, to z pewnością wywołuje jakieś kłopoty ze zdrowiem, jakieś dolegliwości. Aby się tego pozbyć, musisz tę doszę zbalansować, przywrócić do takiego poziomu, jaki jest dla Ciebie naturalny. I właśnie dieta jest podstawowym narzędziem do balansowania dosz, do powrotu do równowagi. Umiejętnie dobrana dieta wspiera proces samouzdrawiania, jest terapią. A że jeść musimy, warto to wykorzystać 🙂

Oczywiście, miej też cały czas na uwadze swoje prakriti, np. gdy Twoją dominującą doszą jest pitta, to nigdy bardzo pikantne jedzenie nie będzie ci służyć i musisz o tym pamiętać.
Ale patrz na to, co dzieje się z Tobą teraz, która dosza powoduje u Ciebie kłopoty.
I balansuj się, biorąc to pod uwagę, ale również pamiętając o szerszym kontekście – o wszystkich czynnikach, które finalnie decydują jaki Twoja dieta będzie miała efekt.
a smaki ????
O teorii 6 smaków wspominałam na blogu kilkakrotnie, są też dwa oddzielne teksty na ten temat. Nie bardzo rozumiem o co konkretnie pytasz?