… czyli o tym, dlaczego przełomy pór roku są przełomowe
Ajurweda to filozofia życia w rytmie Natury, podporządkowania się jej zmienności i cykliczności. Dostosowania swojego stylu życia do zmieniających się okoliczności przyrody, w tym – do zmieniających się pór roku
Ajurweda wyróżnia 6 pór roku, więcej o nich, i o tym dlaczego to ważne, pisałam tutaj, zajrzyj koniecznie do tego tekstu
Jednak istotne są także przełomy pór roku. Zwane są ritusandhi (ritu znaczy pora roku), i jest ich sześć – tyle, ile pór roku. Obejmują 7 dni kończących jedną porę roku i 7 dni na początku kolejnej pory roku. Jest to czas na powolne przestawianie się, dostosowanie się do kolejnej pory roku, na przełączanie z jednej pory roku na kolejną.
Dlaczego ritusandhi jest istotne? Dlaczego w ogóle Ajurweda o tym wspomina?
Ano dlatego, że jest to czas, kiedy Twój organizm będzie bardziej wrażliwy i podatny na zaburzenia.
Każda zmiana sprawia, że dosza vata zaczyna się wytrącać z równowagi, i może pociągnąć za sobą pozostałe dosze, powodując zamieszanie w organizmie.
A poza tym, albo przede wszystkim przyjrzyj się dynamice przyrody. Każda pora roku ma swoją specyfikę i o każdej porze roku następują określonego rodzaju procesy i zmiany. W każdej określonej porze roku mamy do czynienia z powolnym narastaniem/nawarstwianiem/gromadzeniem określonej doszy, następnie pogorszeniem, czyli kumulacją, a później uwolnieniem i ewentualnym złagodzeniem. Np. w miesiącach letnich widoczna bardzo w przyrodzie jest dosza pitta (ciepło, itp.). Właśnie latem pitta narasta, gromadzi się, następnie jesienią osiąga swój pik (“szczytuje”), a uspokaja się i jest w balansie wczesną zimą. Właśnie ritu sandi czyli przełomy pór roku są tymi przełącznikami sprawiającymi, że dosze przechodzą od stanu narastania, poprzez kumulację, do balansu.
- dosza vata narasta latem, najgorszy czas ma późnym latem, a balans osiąga jesienią
- dosza pitta narasta późnym latem, pik osiąga jesienią, a złagodzenie wczesną zimą
- dosza kapha gromadzi się wczesną zimą, największą kumulację ma wiosną, a w balansie jest latem
Wtedy gdy dosza “szczytuje”, może powodować w Twoim ciele specyficzne dla niej dolegliwości. Jeżeli się one pojawią, to będą najbardziej doskwierać właśnie na przełomie pór roku.
I cóż, zmiany pór roku są nieuniknione, ale to wcale nie znaczy, że musimy się zmagać z zaburzeniami i różnego rodzaju dolegliwościami, które teoretycznie mogą się pojawić. To ryzyko zminimalizujesz, żyjąc wg wskazań, jakie Ajurweda ma na każdą porę roku. Pisałam już o ajurtipach na wiosnę oraz o ajurwedyjskich sugestiach na lato. Wkrótce na blogu pojawi się również tekst o tym, co Ajurweda proponuje na jesień, która wg Ajurwedy trwa od 15 września do 15 listopada. Czas przygotowania się do jesieni, przejścia między letnim a jesiennym stylem życia, mamy pomiędzy 9 a 22 września. Jeżeli latem niestety trochę “źle się prowadziłaś”, niezbyt trzymałaś się ajurwedyjskich wskazówek, może to mieć określone następstwa. O tym jakie i jak sobie na szybko poradzić – będzie za tydzień, wypatruj tekstu 🙂
Bardzo ciekawy temat, jednak mam tu na starcie wątpliwości. Co to znaczy, że jesień “wg Ajurwedy trwa od 15 września do 15 listopada” – gdzie? w Indiach? w Polsce? Jak Ty to widzisz, Ewa?
Pozdrawiam
Tak podają klasyczne teksty ajurwedyjskie. Poobserwuj, czy to się zgadza z tym, co się dzieje w przyrodzie w Polsce 😉