fbpx

Jakiś czas temu pisałam o punktach marma – ogólnie, jednocześnie obiecując, że stopniowo, po kolei pochylę się nad punktami usytuowanymi na poszczególnych częściach ciała. 

Jeszcze trochę teorii.

Co do zasady masaż punktów marma polega na tym, że się je uciska się lub masuje drobnym okrężnym ruchem przez kilka minut (zazwyczaj 1-2 minuty). Ruch okrężny zgodny z ruchem wskazówek zegara działa stymulująco, energetyzująco, a ruch przeciwny do ruchu wskazówek zegara – uspokajająco, oczyszczająco.
Ważny jest również palec, którego użyje się przy masażu punktu marma, ponieważ każdy palec jest związany z innym z pięciu żywiołów, i uwalnia subtelną energię związaną z danym żywiołem. I tak, kciuk jest związany z żywiołem eteru/przestrzeni, palec wskazujący – z żywiołem powietrza, palec środkowy – z ogniem, palec serdeczny – z wodą, a mały – z żywiołem ziemi. Jednak zazwyczaj osoba, która zajmuje się tym profesjonalnie, uciska za pomocą kciuków, to jest „wyższy stopień wtajemniczenia”, ponieważ kciuk powiązany jest również z Świadomością, Prawdziwym Ja w sensie jogicznym. Jeśli więc przy danym punkcie marma nie piszę inaczej, to staraj się uciskać oboma kciukami, no chyba że się nie da, czasem przy uciskaniu punktów marma na własnym ciele to może być problem; wówczas próbuj tym palcem, którym się da 🙂
Zacznij od delikatnego dotyku i stopniowo zwiększaj siłę nacisku, do momentu gdy intuicyjnie poczujesz, że już mocniej nie można.

Punkty marma są różnych rozmiarów – najmniejsze mają rozmiar mniej więcej koniuszka palca, a największe – pięści. Do określania rozmiarów punktów marma używa się pojęcia angula, o tym będzie szczegółowo w kolejnym wpisie, bo nie chcę Cię zarzucać wszystkimi technicznymi szczegółami na raz 😉

Jeśli nie trafisz dokładnie w punkt marma nie przejmuj się, bowiem masaż działa jak kręgi rozchodzące się na powierzchni wody i taki punkt marma w sumie będzie masowany, chociaż nie bezpośrednio.

Do masażu punktów marma używa się określonych olejów ziołowych lub olejków eterycznych, przy każdym punkcie marma będę je wyszczególniać. A jeśli ich nie masz zawsze możesz użyć po prostu czystego oleju sezamowego. Olej/olejek eteryczny nakładasz na opuszki palców i wcierasz w punkt marma.

Punkty marma na głowie

Jako, że głowa wg ajurwedy jest kluczową, najistotniejszą częścią ciała (więcej pisałam o tym tutaj), w pierwszej kolejności omówię punkty marma usytuowane właśnie na głowie.

punkty marma głowa

Ad. 1. Adhipati – określam ją jako „marma marm”, ponieważ jest ona najważniejsza. Usytuowana jest na najwyższym punkcie ciała – na samym czubku głowy, w linii prostej pomiędzy uszami.
Na poziomie fizycznym adhipati związana jest bezpośrednio z szyszynką. Na poziomie subtelnym adhipati pokrywa się z najważniejszą czakrą – Sahasrara (czakra korony), jest jednocześnie punktem, w którym spotykają się wszystkie nadis, czyli kanały przepływu energii życiowej prany. Dlatego jest kluczowa dla regulacji obiegu prany, a jej masaż pozwala uspokoić i kontrolować całe ciało, umysł i emocje oraz otworzyć się na rozwój duchowy na najwyższych poziomach.

 

 

Masaż adhipati wpływa na krążenie płynu mózgowo-rdzeniowego, leczy zaburzenia motoryczne, dysfunkcje ruchu i sensoryczne, reguluje gospodarkę hormonalną (poprzez wpływ na przysadkę mózgową i podwzgórze), wskazany jest przy zaburzeniach emocjonalnych związanych z nadmiarem w organizmie vata (niepokój, strach, nerwowość, brak poczucia bezpieczeństwa), pitta (gniew, złość, irytacja, frustracja, niecierpliwość, agresja, zazdrość) oraz kapha (smutek, depresja, nadmierne przywiązanie do czegoś/kogoś). Jest również pomocny przy problemach z koncentracją, pamięcią, nadpobudliwością, w bezsenności, migrenach, bólach głowy, a nawet przy astmie. Można za pomocą adhipati okiełznać dzieciaka z ADHD 🙂
Masaż adhipati powinien odbywać się poprzez ucisk akupresurowy lub ruchem okrężnym zgodnie z ruchem wskazówek zegara za pomocą wskazującego lub środkowego palca, przez około 5 minut, przy użyciu oleju sezamowego czystego (uspokaja nadmiar vata), olejku eterycznego drzewa sandałowego (gdy chodzi o rozwój duchowy), oleju brahmi lub jatamamsi (przy zaburzeniach emocjonalnych) lub oleju gorczycowego (gdy chcemy wpłynąć na system endokrynologiczny).
Moim zdaniem dobrym sposobem na masaż adhipati jest praktykowanie królowej jogicznych asan – sirsasana, czyli stania na głowie.

Ad. 2. Brahmarandha – usytuowana w miejscu, gdzie u niemowląt jest ciemiączko przednie (ten obszar, który przez jakiś czas po porodzie jest nieosłonięty kością czaszki), można tutaj u dorosłego człowieka wyczuć zagłębienie lub szew kostny.
Powiązana anatomicznie z przysadką, płatem czołowym, tętnicą przednią mózgu, dołem przednim czaszki, nerwem węchowym i układem limbicznym. Wiem, niewiele Ci to mówi J Gadając po ludzku, nie żargonem lekarzy – brahmarandhra, podobnie jak adhipati, wpływa na kontrolę hormonów, uczuć i emocji, więc masaż tej marmy pomaga przy zaburzeniach pamięci, upośledzeniu zdolności oceny rzeczywistości, przy problemach z koncentracją, oraz zaburzeniach emocjonalnych. Jest to super punkt do masażu, gdy zależy nam na uruchomieniu naszej kreatywności i inteligencji. Ponadto masaż brahmarandhra stosuje się przy bólach głowy wszelkiego pochodzenia oraz przy… czkawce.
Oleje do masażu – jak przy adhipati.

Ad. 3. Shivarandhra (śiwarandra) – chociaż bezpośrednio nie widać tego na powyższym szkicu, jest to marma z tyłu głowy, tuż za czubkiem, w miejscu gdzie niemowlęta mają ciemiączko tylne. Tutaj również można u dorosłego człowieka wyczuć zagłębienie lub szew kostny.
Pominę anatomiczny żargon lekarski, bo niewiele wniesie 🙂
Podobnie jak z brahmarandhra i adhipati, z shivarandhra pracujemy, gdy odczuwamy bóle głowy, gdy mamy problemy z pamięcią, bezsennością (albo z niespokojnym snem i koszmarami sennymi), ADHD, problemy natury emocjonalnej, a ponadto – w przypadku bólu szyi lub bólu artretycznego pleców.
Oleje do masażu – jak przy adhipati.

Dr David Frawley w swojej książce wspomina o punkcie marma, który określa jako Simanta i utożsamia go z całą górną powierzchnią czaszki, więc to marma dużych rozmiarów, i w zasadzie obejmuje punkty marma wymienione powyżej. Zaleca masaż całą dłonią. W sumie – czemu nie 🙂 Rzeczywiście, te trzy punkty marma pozostają w ścisłej korelacji ze sobą, na tyle ścisłej, że możnaby potraktować je jak jeden duży punkt marma.

Ad. 4. Kapala – usytuowany na czole, nad nosem, na linii włosów.

Masaż tego punktu marma jest wskazany zwłaszcza dla osób, które czują się zestresowane, niespokojne, ciągle się spieszą, są bardzo niecierpliwe. Pomocny jest również przy bezsenności oraz podrażnieniu oczu i nosa.
Olej do masażu – kokosowy, jatamamsi, brahmi.

punkty marma głowa

Ad. 5. Manyamula – z tyłu czaszki, w dolnej jej części, w zagłębieniu w miejscu gdzie kończy się kość potyliczna a zaczyna kręgosłup (a w zasadzie jego szyjny odcinek), na linii, którą można przeprowadzić od środka uszu; w tym miejscu czaszka wyraźnie się „załamuje”.

Masaż manyamula stosujemy przede wszystkim w przypadku napięć w obrębie szyi i w przypadku potylicznego bólu głowy. Wpływa również korzystnie na krążenie krwi w mózgu i właściwe krążenie płynu rdzeniowo-mózgowego oraz limfy. Poza tym manyamula jest powiązana anatomicznie w podwzgórzem, które ajurweda uważa za siedzibę agni (ognia trawiennego) w mózgu, więc za pomocą umiejętnego masażu manyamula można regulować temperaturę ciała oraz wpływać na funkcje trawienne żołądka i trzustki by przynieść ulgę w przypadku chronicznej niestrawności, hipoglikemii i wszelkich dysfunkcjach trzustki.
Oleje do masażu – drzewo sandałowe, olej gorczycowy, olej mahanarayana (w przypadku silnego napięcia w obrębie szyi).

Ad. 6. Krikatika – tył czaszki, podstawa czaszki, dwa punkty po obu stronach szyi, na wysokości dolnej krawędzi kręgu C2 – tuż poniżej linii włosów są wyczuwalne wypustki i chodzi o punkty poniżej nich.
Krikatika kontroluje wyprostowaną postawę ciała, krążenie krwi w mózgu . Masaż tych punktów redukuje stres, napięcie i sztywność szyi spowodowane głównie przygniatającym nas ciężarem życia i obowiązków.
Olej do masażu: mahanarayana, gałka muszkatołowa