Menopauza to etap w życiu każdej kobiety, który często budzi mieszane uczucia. Dla wielu kobiet to czas ulgi – koniec miesiączek i związanych z nimi dolegliwości. Dla innych, to moment pełen lęku i niepewności związanej z pojawiającymi się zmianami w ciele i emocjach. Czy jednak rzeczywiście jest się czego obawiać?
I tak, i nie.
To zależy.
Zależy od tego, w jakim momencie w życiu będziesz gdy pojawi się menopauza.
Zacznijmy od uściślenia, czym jest menopauza. Słowo to zaczerpnięto z języka greckiego i oznacza „zatrzymanie miesiączki”. Jest to po prostu ostatnia w Twoim życiu miesiączka. Oczywiście, nie dzieje się to nagle. Do tego momentu Twoje ciało stopniowo przygotowuje się przez klika lub nawet kilkanaście lat. Ten czas adaptacji i transformacji określa się mianem premenopauza, perimenopauza lub klimakterium. W organizmie zachodzą zmiany hormonalne i funkcjonalne. A także mentalne. Zmieniają się bowiem nieco priorytety życiowe. Dzieci zostały urodzone i „odchowane”, można zająć się czymś innym 😉 Np. sobą i swoimi potrzebami, czyli robić to, na co do tej pory nie miałaś czasu. Czyż taka perspektywa nie brzmi kusząco? Okazuje się, że niezbyt, bo Twoje ciało Tobą „zamiata”. Nagle zaczyna Cię zaskakiwać, robi się nieobliczalne i nieprzewidywalne. Cholerna menopauza!
Obserwuje się trend, że o wszelkie dolegliwości pojawiające się po 40-tce obwinia się na menopauzę. Tymczasem to nieco mija się z prawdą. Bo gdyby tak było, wystarczyłoby uzupełnić spadający poziom hormonów i po temacie. Tymczasem jest spory odsetek kobiet, u których hormonalna terapia zastępcza nie zadziałała lub spowodowała skutki uboczne. Czyli to nie takie proste…
De facto padek poziomu hormonów płciowych w okresie okołomenopauzalnym jest raczej triggerem i/lub wzmacniaczem Twoich problemów zdrowotnych, niż ich bezpośrednią przyczyną.
Jeżeli przez pół życia miałaś wahania nastroju, ku stanom depresyjnym, spodziewaj się, że podczas premenopauzy i menopauzy to się nasili.
Jeżeli masz stan zapalny spodziewaj się uderzeń gorąca i irytacji.
Jeżeli miałaś tendencje do przybierania na wadze i lubisz słodycze, najprawdopodobniej pojawi się u Ciebie oponka na brzuchu.
Jeżeli całe życie zmagasz się z suchością skóry, ta suchość objawi się też w pochwie.
Itd.
Tymi nasilonymi objawami Twój organizm wskazuje ci obszary, nad którymi warto, abyś się pochyliła, jeżeli dalszą część (jedną trzecią lub nawet połowę) życia chcesz spędzić w miarę dobrym zdrowiu.

Warto, abyś zaakceptowała, że coś się zmieniło w Twoim ciele. Poobserwuj je i zrób update – sprawdź, czego ono teraz potrzebuje. Np. może mniej węglowodanów? Wcześniej były ci bardzo potrzebne do utrzymana zdrowego cyklu menstruacyjnego, teraz ten energożerny proces odpadł, więc… A nadmiar węgli odłoży się na brzuchu i na biodrach, to nigdy przecież nie idzie w cycki 😉 nie, serio nie możesz odżywiać się tak jak wtedy, gdy byłaś 30-latką 😉
Oczywiście, możesz sięgnąć po hormonalną terapię zastępczą czy zioła zawierające fitoestrogeny. I żeby nie było niedomówień – nie jestem przeciwniczką takiego rozwiązania, jeżeli sprawi to, że doraźnie poczujesz się lepiej. Jednak sama idea zakłócania naturalnych procesów (a wszak menopauza jest czymś takim), obojętnie czy farmakologią syntetyczną czy fitofarmakologią, niezbyt mi się podoba. Bo skoro Natura tak to wymyśliła, a my chcemy to poprawiać… No można, ale jeżeli te tzw. objawy menopauzy to są objawy głębszej nierównowagi organizmu, nie załatwisz tego podwyższaniem poziomu hormonów płciowych.
Menopauza to naturalny proces, który – jeśli podejdziemy do niego z otwartością i troską o siebie – może stać się początkiem nowej jakości życia. Zamiast się jej obawiać, zaakceptujmy ją jako szansę na zatrzymanie się, refleksję i zadbanie o siebie na głębszym poziomie.
Dzien dobry, jaki stan zapalny w zwiazku z uderzeniami goraca? Dziekuje
stan zapalny jest ogólnoustrojowy, a objawiać może się w różnych miejscach, np. tarczyca, pęcherz, żołądek, stawy, skóra, itp.
Jak się pozbyć zapalenia żołądka właśnie po menopauzie? Bardzo mi doskwiera refluks gardłowo-przełykowy, objawiający się chronicznym, mocnym bólem gardła od 4 lat.
być może ten tekst będzie pomocny: https://ewaszydlowska.pl/zgagi-co-na-to-ajurweda/