Ubtany to domowe kosmetyki, ultranaturalne i wielofunkcyjne, ponieważ jednocześnie oczyszczają skórę i ją upiększają. Czyli zastępują zarówno żel pod prysznic/mydło, jak i peeling oraz maskę. Chcesz dowiedzieć się jak to działa?
Jak stosować ubtany?
Ubtany to generalnie proszkowe mieszanki o papkowatej konsystencji maseczek. Używamy ich w ten sposób, że nakładamy przygotowaną wcześniej mieszankę na skórę wmasowując okrężnymi ruchami. Maskę pozostawiamy na skórze kilka minut, aż wyschnie, ale nie zanadto. W trakcie, gdy maska wysycha możesz zająć się np. pielęgnacją jamy ustnej. Ubtan usuwamy ścierając/rolując go dłońmi, technicznie poprawnie powinno to odbywać się w kierunku „pod włos”. Resztki maski pozostałe na skórze – spłukujemy. Powstrzymaj się od odruchu zdrapywania maski paznokciami 😉 A zanim zaczniesz ścierać ubtan z ciała, radzę rozścielić na podłodze jakiś ręcznik, dzięki temu szybko posprzątasz. Warto również zadbać o to, aby w łazience było ciepło.
Wydaje się to czasochłonne, ale podejdź do tego w inny sposób – przecież ubtany to trzy w jednym, trzy etapy pielęgnacji na raz – oczyszczanie skóry, złuszczanie martwego naskórka, a jednocześnie odżywianie i nawilżenie 🙂 i to z samych naturalnych składników, o czym za chwilę.
Przed zastosowaniem ubtanu nie musisz oddzielnie myć ciała, taki ubtanowy rytuał w zasadzie powinien być wystarczający do pielęgnacji. Jednak, jeśli poczujesz, że Twoja skóra potrzebuje jeszcze czegoś, dodatkowego dopieszczenia, takiej przysłowiowej kropki nad „i”, zwłaszcza zimą, po spłukaniu ubtanu możesz wmasować w wilgotną skórę trochę ulubionego oleju.
Możesz również przed zastosowaniem ubtanu zrobić masaż olejem.
Teoretycznie nie jest to rytuał pielęgnacyjny, który przy trybie życia przeciętnej Polki da się ogarnąć codziennie, ale wiesz… wystarczy kilka minut mniej spędzonych na facebooku… 😉 wszystko zależy od Twoich priorytetów.
Ubtan – uniwersalna receptura.
- 1 szklanka mąki z ciecierzycy – baza ubtanu
- 1/2 łyżeczki mielonej kurkumy (bez obaw – skóra nie zabarwi się na żółto)
- 1 łyżka zmielonego drzewa sandałowego
- trochę wody różanej/hydrolatu różanego i zwykłej wody – w ilości do uzyskania konsystencji odpowiedniej do komfortowego nałożenia na ciało
a ponadto:
- gdy skóra sucha (vata) – dodaj oleju sezamowego, wymieszaj naprawdę porządnie, wmasuj w skórę łagodnie i delikatnie, aby jej nie przestymulować
- gdy skóra wrażliwa (pitta) – dodaj żelu aloesowego, trochę soku wyciśniętego z pomarańczy lub startej suszonej skórki pomarańczowej, wmasuj w skórę zdecydowanymi ruchami, ale nie za mocno, aby nie podrażnić skóry
- gdy skóra tłusta (kapha)- dodaj 2 łyżki mielonych ziaren gorczycy i jogurt naturalny, wmasuj w skórę mocnymi, dynamicznymi ruchami
Zachęcam Cię do eksperymentów z ubtanami – przetestuj je z różnymi dodatkami i sprawdź, z czym Twoja skóra czuje się najlepiej. Możesz użyć np. mąki migdałowej, ryżowej, mleka, zmielonych bardzo drobno ziół, które służą Twojej skórze… Przypomnę tu kilka moich wcześniejszych tekstów, być może będą dla Ciebie inspiracją:
- Owsiana rewolucja 😉
- Solah shringar i upiększająca pasta z drzewa sandałowego
- Fenomen besan – mąki z ciecierzycy oraz przepis na ultranaturalny czyścik do ciała
Ewcia, a z glinką ghassoul też można zrobić ubtan? Zamiast drzewa sandałowego? Podpowiedz <3
Spróbuj 🙂 glinka nie jest zamiennikiem drzewa sandałowego, pełni inną rolę. Glinka jest oczyszczająca, może więc też przesuszać skórę, więc jeśli chcesz ją dodać to zmniejsz ilość mąki z ciecierzycy, a po zmyciu maski będziesz musiała czymś nawilżyć skórę
A znasz może skład ziół używanych do kajakapla?
Hmmm w Ajurwedzie nie używa się takiego pojęcia, to raczej zaczerpnięte z Siddha. Na tyle na ile się orientuję będą to wszelkie praktyki, które wg ajurwedy są z grupy rasayana, więc i zioła z grupy rasayana
A jak właściwie „rolować” ubtan i co do dokładnie oznacza?.
hmmm nie chodzi o to, że trzeba jakoś to specjalnie rolować, po prostu gdy będziesz ściągać maskę ze skóry może się rolować w takie wałeczki zaschniętego proszku….
Zrobiłam i jestem w szoku ciało jeszcze tak nigdy nie było gładkie i jedwabiste , dziękuje Ci bardzo za dzielenie się wiedza.
Cieszę się, że naturalne metody dbania o skórę tak ci się spodobały 🙂 korzystaj, na blogu jest tego więcej 🙂 Pozdrawiam!