fbpx

1124 słowa, 6 minut czasu czytania

W poprzednim wpisie na blogu omówiłam ciekawe spostrzeżenia na temat przyczyn chronicznie zatkanego nosa, wraz z poradami jak temu przeciwdziałać.

Dzisiaj ten temat pogłębimy, a raczej – uzupełnimy perspektywą ajurwedyjską.

Ajurweda przywiązuje ogromną wagę do zdrowia obszaru głowy (w sanskrycie nazywanego „Uttamanga” – „najważniejszy organ”). Głowa to siedlisko czterech z pięciu zmysłów, umysłu oraz wyższej świadomości. Szczególną rolę w tym kontekście pełni nos, który jest głównym kanałem przepływu dla prany – energii życiowej, która utrzymuje ciało, umysł i świadomość w harmonii. Co więcej, ajurweda opisuje nos jako „wrota do umysłu i świadomości” („Nasa hi shirso dwaram” – „Nos jest bramą do głowy”).

I to wszystko potwierdza współczesna nauka.

Jak działa nos?

Nos jest jedynym w naszym ciele miejscem, w którym centralny układ nerwowy wchodzi w bezpośrednią interakcję z otoczeniem. Jak to się dzieje? Otóż, W górnej części jamy nosowej (w tzw. okolicy węchowej) znajduje się nabłonek węchowy, składający się z:

  • receptorów węchowych – specjalistycznych komórek nerwowych, które wykrywają cząsteczki zapachowe
  • neuronów węchowych – te neurony są niezwykłe, ponieważ posiadają wypustki nerwowe (aksony), które przenikają przez cienką kość sitową do opuszki węchowej w mózgu.

    Powietrze, które wdychamy, niesie ze sobą cząsteczki zapachowe.

    Te cząsteczki trafiają na receptory węchowe, które znajdują się na powierzchni neuronów węchowych.

    Neurony węchowe, będące częścią centralnego układu nerwowego, przekazują sygnał bezpośrednio do opuszki węchowej, która jest przedłużeniem mózgu.

    Opuszka węchowa przetwarza sygnał i przesyła go dalej do struktur mózgu odpowiedzialnych za emocje, pamięć i świadomość, takich jak układ limbiczny (ciało migdałowate, hipokamp).

    To właśnie dlatego wnętrze nosa jest unikalne – neurony węchowe, które są częścią centralnego układu nerwowego, „wystawiają się” na kontakt z powietrzem z otoczenia. Żadne inne komórki CUN w naszym ciele nie mają takiego bezpośredniego połączenia ze światem zewnętrznym.

    Dlaczego to ważne?

    Ze względu na to unikalne połączenie, substancje chemiczne i cząsteczki zawarte w powietrzu mogą:

      • wpływać na funkcjonowanie mózgu,
      • działać pobudzająco lub relaksująco (np. aromaterapia),
      • przenikać przez barierę ochronną i mieć potencjalne działanie toksyczne (np. zanieczyszczenia powietrza, wirusy).
      • Węch jest jedynym zmysłem, który ma bezpośrednie połączenie z układem limbicznym – obszarem mózgu odpowiedzialnym za emocje, instynkty i pamięć długotrwałą.
      • Zapachy mogą wywoływać natychmiastowe wspomnienia lub emocje, co wynika z tej bezpośredniej drogi do struktur limbicznych.

        Zatkanie nosa, infekcje czy stany zapalne (np. przewlekłe zapalenie zatok) mogą zaburzać ten system. Długotrwałe problemy z oddychaniem przez nos mogą prowadzić do obniżenia jakości oddechu, stresu, problemów z koncentracją czy zmęczenia.

        To wszystko, co mówi współczesna nauka na temat nosa, podkreśla znaczenie zdrowia nosa i oddechu dla funkcjonowania mózgu, emocji oraz świadomości. A to jest od tysięcy lat jest doceniane w ajurwedzie i jodze jako klucz do równowagi ciała i umysłu.

        Joga zaleca przede wszystkim pranajamy (praktyki oddechowe), np. nadi shodana.

        Natomiast ajurweda dostarcza prostych, skutecznych i naturalnych sposobów, by oczyścić drogi oddechowe i jak o nie dbać na co dzień dietą i stylem życia.

        Przyczyny zatkanego nosa wg ajurwedy

        Ajurweda przyczyn niedrożności nosa upatruje w zaburzeniu doszy kapha, czyli energii ziemi i wody, która odpowiada za wilgoć, śluz i ciężkość w organizmie. Kiedy kapha zostaje zaburzona, jej nadmiar objawia się m.in. gromadzeniem śluzu w zatokach i nosie i uczuciem ciężkości w głowie. Towarzyszy temu zazwyczaj uczucie zastoju w całym ciele, co objawia się spadkiem energii, tendencją do dłuższego snu, osłabionym trawieniem, brakiem motywacji do działania. Często przy tym zdarzają się obrzęki limfatyczne i zatrzymania wody w organizmie, nabieranie zbędnych kilogramów w zasadzie z niczego (zwłaszcza w okolicach brzucha i bioder).

        Przyczyny nadmiaru kapha prowadzące do zatkania nosa:

        • dieta – spożywanie ciężkich, tłustych, zimnych i mlecznych produktów, np. lody, nabiał, słodycze
        • styl życia – brak ruchu, siedzący tryb życia, sen w ciągu dnia.
        • ekspozycja na wilgoć i zimno – długotrwałe przebywanie w wilgotnym środowisku.
        • słabe trawienie (osłabiony ogień trawienny Agni) – prowadzi do gromadzenia Ama (toksyn), które blokują kanały oddechowe.

        Ale to nie jest jedyna przyczyna niedrożnego nosa.

        Inna, mniej oczywista, to stan zapalny w organizmie. I niekoniecznie chodzi tu o stan zapalny objawiający się bezpośrednio w obrębie górnych dróg oddechowych.

        Zatkany nos i nadmiar śluzu szczególnie rano, uczucie spływania śluzu po tylnej ścianie gardła i towarzysząca temu potrzeba odchrząkiwania może mieć bezpośredni związek z tym, co dzieje się w Twoim układzie pokarmowym. Być może masz refluks, zgagę, podrażnioną śluzówkę żołądka lub stan zapalny żołądka. Po ajurwedyjsku mówimy o tym zaburzenie doszy pitta (energii ognia), co objawia się stanem zapalnym. Nadmierna produkcja śluzu pełni wówczas funkcję ochronną i powlekającą. W taki sposób organizm próbuje sobie radzić z degeneracją w układzie pokarmowym. Jednocześnie zmniejsza się wydzielanie kwasu żołądkowego, aby nie podrażniać bardziej błony śluzowej żołądka i przełyku. A to może prowadzić do problemów z trawieniem.

        A jeżeli niedrożności nosa towarzyszy suchość w nosie? Wówczas mówimy o zaburzeniu doszy vata. Może temu towarzyszyć suchość w innych obszarach ciała, np. sucha skóra, zaparcia (suchość w jelitach), sucha pochwa, a ponadto uczucie chłodu w ciele, zmienności, niepokoju…

        Co poleca ajurweda przy niedrożności nosa?

        Postępowanie będzie oczywiście zależne od przyczyny zatkanego nosa.

        Niemniej jednak podstawowym ajurwedyjskim zabiegiem w takiej sytuacji jest nasya. Można ją wykonać na dwa sposoby:

        • wersja oczyszczająca – jak to zrobić opisałam tutaj
        • wersja codzienna, uproszczona – rano aplikujemy do nozdrzy po 1-2 krople ajurwedyjskiego oleju ziołowego anu tailam, lub oleju sezamowego. Jest to codzienna „dobra praktyka” ajurwedyjska wspierająca nasze zdrowie

        Współcześnie popularny jest również inny sposób na oczyszczanie nosa i zatok – płukanie nosa wodą z solą. Jest to tzw. neti, ale nie jest to praktyka ajurwedyjska, lecz jogiczna. Współcześnie zalecają ją nawet lekarze medycyny zachodniej, a w aptekach bez problemu kupimy roztwór do płukania i odpowiednie butelki. Jednakże, stosując taki rodzaj mechanicznego oczyszczania zatok i nosa, sprawdzaj czy nie wysusza ci zanadto śluzówki.

        Jeżeli zaśluzowienie nosa i zatok wynika z zaburzenia doszy kapha:

        • unikaj nabiału – zwłaszcza w zimne dni i wieczorem
        • ogranicz cukier
        • jedz posiłki ciepłe, gotowane, z dodatkiem stymulujących przypraw, np. imbir, goździki, czarny pieprz, itp. Ostrzejsze przyprawy mają działanie osuszające. Podobnie działa gorąca woda z cytryną
        • więcej się ruszaj – aktywność fizyczna przeciwdziała zastojowi
        • zwróć uwagę na to, ile pijesz wody

        Jeżeli zaśluzowienie nosa i zatok wynika z zaburzenia doszy pitta, czyli ze stanu zapalnego:

        • ogranicz w diecie to, co nasila w ciele stany zapalne – chodzi tu głównie o ostre przyprawy, alkohol, kawa, czarna herbata, czerwone mięso, tłuste i smażone potrawy
        • wyróbuj lukrecję – działa przeciwzapalnie, a jednocześnie powlekająco na przełyk i błonę śluzową żołądka, więc organizm będzie mógł produkować mniej śluzu

        Jeżeli zaśluzowienie nosa i zatok wynika z zaburzenia doszy vata, czyli z suchości w organizmie:

        • jedz ciepłe, gotowane posiłki o stałych porach
        • zadbaj o nawodnienie i odpowiednią ilość zdrowych tłuszczy w diecie
        • koniecznie codziennie aplikuj do nosa olej sezamowy

        A jeżeli u Ciebie wszystko dzieje się jednocześnie? Cóż, skoro opisane zaburzenia są de facto ogólnoustrojowe, to obstawiam, że problem z nosem jest u Ciebie jednym z wielu problemów zdrowotnych, i to tym wcale nie najbardziej palącym. To zdecydowanie jest czas, aby udać się do jakiegoś specjalisty od ajurwedy.