Cholesterol ma czarny PR 🙂 Kojarzy się głównie z czymś złym i z problemami zdrowotnymi. Tymczasem jest bardzo ważny dla organizmu. Jest potrzebny do jego normalnego funkcjonowania. Ale jak dokładnie wpływa na nasze zdrowie i jakie funkcje pełni? Oto głębsze spojrzenie na cholesterol i jego znaczenie dla naszego ciała.
Cholesterol – niezbędny dla organizmu
Cholesterol pełni wiele ważnych funkcji w naszym ciele:
- kluczowy składnik błon komórkowych (zapewnia stabilność)
- tworzy otoczkę wokół nerwów, zabezpieczając je, chroniąc przed uszkodzeniem (jak izolacja na przewodach elektrycznych)
- konieczny do funkcjonowania układu hormonalnego: organizm wykorzystuje go do produkcji hormonów steroidowych, takich jak witamina D, hormony płciowe, hormony produkowane przez korę nadnerczy
- uczestniczy produkcji żółci, która przede wszystkim bierze udział w trawieniu tłuszczy oraz zapewnia przyswajanie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach
Cholesterol jest substancją endogenną. Oznacza to, że część cholesterolu dostarczamy wraz z pożywieniem, ale jednak większość produkuje nasz organizm.
LDL vs HDL, czyli zły i dobry?
Cholesterol powstaje w wątrobie. Aby organizm mógł z niego skorzystać, musi dostać się do komórek. Jest do nich transportowany w postaci lipoprotein, czyli – w połączeniu ze specjalnymi białkami, które go dostarczają przez układ krwionośny. Lipoproteiny można podzielić na kilka rodzajów, w tym na takie o niskiej gęstości – tzw. LDL (ang. low density liporopteins) oraz takie o wysokiej gęstości, czyli HDL (ang. high density lipoproteins). Lipoproteiny LDL bezpośrednio transportują cholesterol do komórek, a HDL – zabierają nadmiar cholesterolu w drogę powrotną, z komórek do wątroby, gdzie jest metabolizowany i usuwany z organizmu. Zarówno LDL jak i HDL są potrzebne, żadna z tych lipoprotein nie jest z definicji zła ani dobra 🙂
Problem z LDL polega na tym, że może ulec oksydacji (ultenieniu). A oksydowane LDL (oxLDL) przyczynia się do stresu oksydacyjnego, który jest uważany za przyczynę (lub trigger) wielu chorób, np. nowotwory, choroby serca, udary, choroba Parkinsona i Alzheimera, itp.
No i drugi problem to nadmiar, czyli podwyższony poziom cholesterolu… W praktyce zazwyczaj chodzi o niewłaściwe proporcje pomiędzy LDL i HDL.
Co Ajurweda mówi na temat cholesterolu
Wg Ajurwedy cholesterol możemy zaliczyć do tzw. meda dhatu, czyli tkanki tłuszczowej.
Wysoki cholesterol może być odpowiedzią doszy kapha na stan zapalny (zaburzoną doszę pitta), a więc obciążoną wątrobę. A stan zapalny jest skutkiem nierównowagi doszy vata. Czyli mamy tu klasyczny efekt domino – zaburzona dosza vata powoduje zaburzenie doszy pitta (stan zaplany), na co organizm reaguje zaburzeniem doszy kapha – przyrostami. Te przyrosty to właśnie zbyt wysoki poziom cholesterolu. Często łączy się on z innymi przyrostami lub do nich prowadzi. Mam tu na myśli np. podwyższony poziom cukru, nadmiar tkanki tłuszczowej, guzki, cysty, torbiele, itp. Mogą temu towarzyszyć zaburzenia gospodarki wodnej w organizmie (wszak dosza kapha to także energia wody), np. zatrzymania wody, obrzęki limfatyczne, tendencja do zaśluzowienia, objawiająca się jako uczucie spływania czegoś po gardle, zwłaszcza o poranku. Wiele z tych objawów możesz zaobserwować przy stanie zapalnym tarczycy (Hashimoto).
Podwyższony cholesterol nie jest więc samą w sobie przyczyną problemów ze zdrowiem, lecz jest objawem głębszej nierównowagi organizmu. Źródłem jest tu zaburzona dosza vata, którą ajurweda utożsamia z systemem nerwowym, układem hormonalnym, jelitami, układem krwionośnym i układem ruchu (układ kostno – stawowy). A w zasadzie z przepływem w tych układach i pomiędzy tymi układami. Więc postawienie tezy, że stres jest praprzyczyną problemów z podwyższonym cholesterolem, nie jest na wyrost. Oczywiście, stres jest bardzo szerokim pojęciem. A poza tym w moim przekonaniu ważniejsze od czynników stresogennych są nasze reakcje na nie. Czyli nasze zachowanie w sytuacjach stresowych i mechanizmy obronne, które wtedy stosujemy. A to już wynika z sumy naszych doświadczeń życiowych.
Masło klarowane a podwyższony poziom cholesterolu
Wielokrotnie od klientek słyszałam, że masło klarowane podwyższa poziom cholesterolu, więc nie należy go spożywać. Jednak Ajurweda uważa masło klarowane za najzdrowszy tłuszcz Na bazie masła klarowanego przygotowuje się wiele formuł ziołowych, podawanych w przeróżnych problemach ze zdrowiem. To tzw. ghrita.
Badania naukowe wskazują, że masło klarowane obniża poziom cholesterolu całkowitego, a jeżeli coś podwyższa to HDL. Oto przykładowe publikacje na ten temat:
Są też informacje, że podgrzane masło klarowane ulega oksydacji, i wtedy jest szkodliwe.
Otóż, ulegnie oksydacji, jeżeli będzie podgrzewane powyżej punktu dymienia. Poniżej – jest bezpieczne. A punkt dymienia ma wysoki – 220 stopni, lub nawet – według niektórych źródeł – 250 stopni Celsjusza.
Oczywiście, jak ze wszystkim, tak i z masłem klarowanym należy zachować umiar 🙂 To, że działa korzystnie, nie znaczy, że przyjmowane w większych ilościach będzie działać jeszcze korzystniej 🙂
Co Ajurweda zaleca przy podwyższonym poziomie cholesterolu
- ruch – jest najlepszy do balansowania doszy kapha, czyli do przeciwdziałania wszelkim zastojom i przyrostom w organizmie
- woda – wskazana przegotowana, ciepła, o czym więcej tutaj
- optymalna dieta: lekka, wegetariańska, wskazane są zielone warzywa i liście, posiłki gotowane, o stałych porach, ograniczanie prozapalnych produktów, które obciążają wątrobę, takich jak alkohol, czerwone mięso, ostre przyprawy i dodatki (np. musztarda), kwaśne produkty. Nabiał dozwolony – kozi
- redukcja stresu: medytacja, joga, pranajamy
- udvartana – masaż proszkami ziołowymi (wskazana triphala) lub – w wersji domowej – szczotkowanie ciała na sucho
Zioła polecane przez Ajurwedę przy podwyższonym poziomie cholestrolu:
- czosnek – zawarta w nim alicyna i inne związki siarkowe obniżają LDL oraz zapobiegają oksydacji LDL
- guggul – balansuje doszę kapha, usprawnia metabolizm tłuszczy; notabene guggul poprawia wychwyt jodu przez tarczycę
- amla – przeciwzapalna, świetne źródło witaminy C – znanego antyoksydantu, obniża poziom LDL i podwyższa HDL, jednocześnie – zwłaszcza w połączeniu z kurkumą – balansuje poziom cukru we krwi
- imbir – badania wskazują, że obniża LDL
- cynamon – zawarty w nim aldehyd cynamonowy obniża LDL oraz balansuje poziom cukru we krwi
nie jestem pewna, ale chyba w pierwszym załączonym linku (cambrige) jest napisane, że lepiej spożywać oliwę a nie ghee (że względu na cholesterol. Mogę się mylić, bo język dość trudny. Mu jednak ufamy ajurwedzie i mamy w swojej kuchni masło klarowane. Pozdrawiam
No właśnie… Ja chętnie podyskutuję z tymi, którzy tak bardzo wierzą badaniom naukowym. Nawet po Twoim komentarzu można wnioskować jak różnie można to interpretować i wyciągać różne info. Ja się skupiłam na tym fragmencie tekstu: Compared with the olive oil, the diet with ghee increased fasting plasma apo-B (apo B) (0·09, 95 % CI 0·02, 0·17 g/l, P = 0·018), non-HDL-cholesterol (non-HDL-cholesterol) (0·53, 95 % CI 0·01, 1·05 mmol/l, P = 0·046) and LDL-cholesterol did not differ significantly between diet groups (0·29, 95 % CI –0·05, 0·63 mmol/l, P = 0·092), but had no significant effect on total cholesterol:HDL-cholesterol ratio (0·75, 95 % CI − 0·24 to 1·74 mmol/l, P = 0·118).
Po to zresztą te linki wrzuciłam, żeby trochę zamieszać i rozpocząć dyskusję… Bo ostatnio po wielekroć w mediach społecznościowych słyszałam teksty w stylu czy mam badania naukowe na potwierdzenie jakiejś tezy. A tymczasem badania, no cóż… Zazwyczaj jest disclaimer w stylu, że to wymaga dalszych badań. No o właśnie rzekomo badania wskazywały na szkodliwość masła klarownego. Tak jak w ogóle był trend, wg którego margaryna jest lepsza niż masło, i na to też były badania…. Dlatego właśnie trzymam się Ajurwedy, bo to zostało przetestowane na setkach pokoleń ludzi…
witam.
a jak podwyższyć cholesterol?
spożywam smalec oliwę z oliwek a Profil lipidowy nawet nie drgnie.
cholesterol 140
hdl 35
ldl 80
trójglicerydy 38
Witam, wyniki nic nie mówią bez punktu odniesienia (każde laboratorium ma swoje normy). Generalnie jeśli coś jest nie tak z cholesterolem to z dużym prawdopodobieństwem chodzi o wątrobę. A z drugiej strony wszelkie niedobory w organizmie pośrednio związane są z systemem nerwowym…