W poprzednim tekście opisałam, jaki wpływ na tarczycę i chorobę Hashimoto ma to co dzieje się w układzie limfatycznym.
W skrócie – problem w obrębie układu limfatycznego może być zarówno podłożem jak i objawem Hashimoto. Zastoje w układzie limfatycznym mogą spowodować nacieki limfocytarne na tarczycy, a te z kolei prowadzą do stanu zapalnego i odpowiedzi autoimmunologicznej. A stan zapalny pogłębia zastoje limfatyczne. Błędne koło. W dalszej kolejności zazwyczaj prowadzi to do pogłębienia zastojów, co według ajurwedy może przyczyniać się do różnego rodzaju przyrostów w ciele. Przede wszystkim chodzi tu o guzki na tarczycy.
Ale, ponieważ układ limfatyczny obejmuje całe ciało, objawy takich zastojów pojawiają się nie tylko przy samej tarczycy. Jeżeli zastój pojawia się w jednym miejscu, będzie to miało wpływ na cały organizm.
Może się to objawiać takimi symptomami jak:
- zmęczenie
- problemy z pamięcią i z koncentracją, a nawet tzw. mgła poznawcza, czyli brain fog
- przybieranie na wadze
- oponka na brzuchu
- spowolnione trawienie i metabolizm – czyli np. przysłowiowe tycie od samego patrzenia na jedzenie
- uczucie ciężkości, ociężałości – zarówno fizycznej jak i mentalnej (brak motywacji do działania)
- przyrosty nie tylko w tarczycy, ale też w innych miejscach, np. torbiele w piersiach, cysty na jajnikach
- zatrzymanie wody w organizmie, obrzęki przy kostkach, obrzmiałe palce, puchnięcie przed miesiączką
- zaśluzowienie – np. uczucie spływania czegoś po gardle, przytkany nos, potrzeba odchrząkiwania czy spluwania – zwłaszcza rano
- osłabiona odporność
Objawy te ajurweda określa jednym sformułowaniem – zaburzenie doszy kapha, czyli żywiołu ziemi i wody w organizmie.
To nic innego jak objawy niedrożnego układu limfatycznego.
Co w takiej sytuacji zaleca Ajurweda?
- ruch – pisałam o tym więcej tutaj
- nawadnianie się
- odpowiednie odżywianie: posiłki gotowane, lekkostrawne, nieskomplikowane, o stałych porach. Unikamy potraw i produktów ciężkich, zimnych, zaśluzowujących, np. nabiał krowi (kozi jest ok.). śniadanie średnio obfite, obiad najobfitszy, lekka kolacja. Ostrożnie z solą – ona zatrzymuje wodę w organizmie
- szczotkowanie ciała na sucho
- nasya – ajurwedyjski zabieg na zatoki i balansujący doszę kapha
Z ziół ajurweda poleca przede wszystkim guggul. Jest to żywica balsamowca indyjskiego. Gugguul szczególnie polecany jest w mieszance ziołowej zwanej kanchanar guggul. Ta mieszanka jest dedykowana problemom z tarczycą, zaleca się ją zarówno przy niedoczynności jak i nadczynności tarczycy, a także przy Hashimoto. Kanchanar guggul balansuje funkcjonowanie tarczycy, regeneruje ją i tonizuje. Ale przede wszystkim zmniejsza obrzęki limfatyczne, wole, guzki, usuwa zastoje układu limfatycznego i pobudza go do działania. Łagodzi również stan zapalny. A także obniża poziom cholesterolu; podwyższony cholesterol jest częstym objawem towarzyszącym Hashimoto.
Inne zioła, którymi warto się zainteresować w kontekście układu limfatycznego:
- brahmi – gdy problemy z pamięcią i koncentracja/brain fog
- kurkuma – zwłaszcza w połączeniu z kanchanar guggul przy stanie zapalnym
- przytulia czepna
- nagietek
A do tego zioła moczopędne, aby łatwiej pozbyć się zastojów i zatrzymania wody w organizmie. Spokojnie wystarczy pokrzywa czy zielona pietruszka.
Proponuję również 2-3 tygodniową kurację sokiem z selera naciowego z dodatkiem zielonej pietruszki i jabłka. Taki sok wypija się rano, na czczo i nie je się śniadania, dopóki nie oddamy moczu.
Dla balansowania doszy kapha warto również popijać herbatę imbirową z cytryną i miodem.
Czy podwyższone aTPO i aTG przy TSH, T3 i T4 w normie powinno niepokoić?
Podwyższone przeciwciała wskazują na odpowiedź układu odpornościowego, czyli – że coś się dzieje. Na razie hormony tarczycy i TSH są w normie, ale za jakiś czas to się zmieni…
Rozumiem. To wdrażam powyższe zalecenia zatem. Czy mieszankę kanchanar guggul jakiejś konkretnej firmy Pani poleca?
nie, nie polecam konkretnej firmy, w Polsce wybór jest bardzo ograniczony 🙂
Ewo, w jakich ilościach dodaje się do soku, o którym piszesz, seler, pietruszkę i jabłko?
pietruszkę (zieloną) na oko, seler naciowy około 50 g, jabłko około 100 g. Można z tego też zrobić smoothie, dodając wody
Bardzo dziękuję